Wednesday 30 March 2011




















Zagubiony w przeszłości
Wiemy, że album ukazał się w kwietniu 2010 roku, ale dopiero teraz trafił w nasze ręce. The Automatic, to kolejny brytyjski zespół jednego przeboju i wybuchowego debiutu. Ktoś nie kojarzy „Monster”? Omawiany longplej jest ich trzecim w dorobku.

Zieeewww...
Mój problem z tym albumem jest taki, że nic nie zostało z niego w mojej głowie po parokrotnym przesłuchaniu. Niby kawałki są żywe, maja nawet jakiś zadatek przebojowości, ale brakuje zdecydowanie chociaż jednego utworu z tak zwaną iskra bożą. Całość jest też  bardzo jednolita i naprawdę nie mam czasu by jeszcze przesłuchać „Tear The Signs Down” dziesięć razy i zacząć odróżniać poszczególne kompozycje. I podniecać się ciekawym riffem zastosowanym w ostatniej frazie mostka.  

I...
Szkoda, bo zespół ma potencjał. Koncertowo też są nieźli.



DO POSŁUCHANIA:
Na pewno: może 07 – High Time

Dla wytrwałych: nie ma takich.

0 comments:

Post a Comment

Archiwalia

Powered by Blogger.