Monday 31 January 2011

"Monday, Monday
So good to me..."

Biało za oknem i pochmurno. Macie siły na nowy tydzień po weekendzie?

Najpierw rzeczy poważne: sytuacja w Egipcie oraz jej wpływ na region i świat, będzie naszym głównym tematem w wieczornym wydaniu Dadanius po 22-giej.

Potem przejrzymy nowości wydawnicze w świecie muzyki na ten tydzień.

W ciągu dnia pojawia się recenzje: płyty Adele "21" oraz filmu "Des Hommes et des dieux / Ludzie Boga".

Oczywiście nie zabraknie też dobrej flaszówki.

Zapraszamy!

Friday 21 January 2011

Ahoj.

Piątek nie sprzyja pracy, ale na świecie jest całkiem ciekawie. USA wystrzeliła w kosmos największa rakietę w historii, z supertajną satelitą w środku. Czyżby Ameryka chciała coś powiedzieć Chinom? Pochylimy się też nad tragiczną wiadomością z Niemczech. Co sie stało? Zobaczycie po 22-giej.

Zapraszamy.

Thursday 20 January 2011

Tutaj Dadanius. Zapraszamy do niezależnych wiadomości.


Dzisiaj bez wiadomości dnia.

WIADOMOŚCI:
- Irlandia - po niedawnych wykupieniu tego kraju przez międzynarodową finansjerę (tak zwany "bailout" irlandzkich banków) -  ciężko pomoc z IMF i Unii Europejskiej inaczej nazwać - Zielona Wyspa stoi przed
Hello.

Niedługo weekend, więc humory coraz lepsze. Co warto wiedzieć? Irlandia ponownie zwróciła na siebie uwagę - czterech członków rządu podało sie do dymizji, a kolejnych sześciu ma to zrobić w najblizszym czasie. Największe centrum szepiegowskie odkryto w Izraelu - będziemy mieli dla was namiary gdzie obejrzeć to niezwykłe miejsce. Coraz wiecej analiz i komentarzy pojawia sie na temat wizyty prezydenta Chin w Waszyngtonie.

Bedziecie mogli również przeczytać o płycie Adele "21" i  jednym z następujących filmów (drugi zostanie oceniony jutro) "Burlesque" i "Yogi Bear". Podobno oba są tragiczne.

Zapraszamy!

Wednesday 19 January 2011

Tutaj Dadanius. Zapraszamy do niezależnych wiadomości.


WIADOMOŚĆ DNIA: Spotkanie dwóch supermocarstw. 





- podobno ma to być wizyta, która ureguluje relacje między Stanami Zjednoczonymi a Chinami na nastepnych 30-ści lat. Aż zbyt mocno podkreślana była przez głowy tych państw chęć zbliżenia się i zacieśnienia kontaktów polityczno-gospodarczych. My odnosimy lekkie wrażenie, że za miłymui frazesami i usmiecniętymi twarzami, toczy się bezwzględna walka o wpływy. Walka między największą potęgą militarną świata

Gervais Kontra Hollywood




Zbyt ostry i niesmaczny? Jakkolwiek nie patrzeć na występ Ricky Gervaisa na tegorocznych Złotych Globach - nam sie podobał. I był bardzo śmieszny!

Oto najsmaczniejsze kąski:


“To będzie noc zabawy i ciężkiego picia. Albo jak nazywa to Charlie Sheen – śniadaniem.”
Witajcie.

Prezydent Chin gości w USA - czy ta wizyta rzuci jakies światło na przyszłość światowej sceny gospodarczo-politycznej? Nowy rząd w Tunezji wszczął postepowanie, mające określić zagraniczny majątek byłego prezydenta (podobno zabrał ze sobą ponad tonę złota...). Niespokojnie w Iraku i Afganistanie - dzisiaj w obu państwach miały miejsca samobójcze zamachy. A w Polsce? Sprawa MAK-u znalazła sie w sejmie. Cały czas dość dużo miejsca reakcjom na raport poświęcają zagraniczne media - na pewno parę słów o tym napiszemy. Na podsumowanie dnia zapraszamy po 22-giej.

Monday 17 January 2011

Witajcie.

Sytuacja w Tunezji spowodowała, że inne muzułmańskie państwa rejonu są na celowniku światowej prasy. Postaramy się to dzisiaj ogarnąć. Chiny oficjalnie powiedziały, że dolar to waluta przeszłości, parę dni przed oficjalną wizytą prezydenta Hu Jintao w Waszyngtonie. U nas w kraju uspokoiło się przez weekend MAK-owskie zamieszanie, a pojawiło się po raz kolejny powodziowe zagrożenie.
Zaczynamy:

 Nie zapominajcie odświeżać

Brawo dla Ricky Gervaisa - na razie nie zawiedliśmy się na jego ostrych i balansujących na krawędzi dobrego smaku dowcipach.

2:06 - drugoplanowa rola męska na początek - wręcza nagrodę Scarlett Johansson

68th Golden Globes - PRELUDIUM

Za kilkanaście minut zacznie się gala, na której wręczone zostaną Złote Globy.

Galę po raz drugi poprowadzi Ricky Gervais, co może być gwarancją, że inteligentny i złośliwy humor znów zagości na ekranach płaskich telewizorów na całym świecie.

Spójrzmy na najważniejsze nominacje:


NAJLEPSZY FILM:

1. Black Swan 
2. The Fighter
3. Inception 
4. The King Speech 
5. The Social Network 

Jeśli nie wygra "Black Swan" to... Nic. Ale nie dajcie się zwieść - żaden z pozostałych nominowanych obrazów nie dorasta Czarnemu Łabędziowi do pięt. A Złote Globy mają za sobą tak samo wiele polityki co obrady ONZ. 

Saturday 15 January 2011

Witajcie.

W Tunezji ciągle wrze - jest to w sumie jedyna wiadomość jak na razie, warta uwagi. Sobota rozwija sie dosyć wolno. Ale do wieczora bądźcie pewni, że znajdziemy dla was coś ciekawego. 

Bogaty weekend szykuje nam się w rozrywce. Zdecydowanie głównym daniem będzie Gala Złotych Globów, która odbedzie się po raz 68. Możemy juz potwierdzić, że będziecie mogli śledzić ją na żywo na głównym blogu Dadaniusa w nocy z niedzieli na poniedziałek. Oprócz tego przeczytacie o nowym filmie braci Cohen - "True Grit", czy "Gullivier's Travels" Jacka Blacka wart jest uwagi, nowa koncertowa płyta The Flaming Lips właśnie opuściła odtwarzacz  jednego z redaktorów, a drugi właśnie zaczyna słuchać, co mają do zaoferowania The Automatic na wydanym niedawno albumie "Tear The Signs Down". Słowem - zapraszamy do odwiedzania naszych blogów.

Friday 14 January 2011

Tutaj Dadanius. Zapraszamy do niezależnych wiadomości. 

WIADOMOŚĆ DNIA: Tunezja - zwycięstwo internetu nad rządową kontrolą?







- ludzie, którzy mieli dość bezrobocia, biedy, cenzury i autokratycznych rządów prezydenta - który dzisiaj wsiadł w samolot i uciekl z kraju - wyszli na ulice w celu zmiany obecnej politycznej sytuacji.
- dlaczego zamieszki w Tunezji wybraliśmy na główny temat tego wydania "Dadanius po 22-giej"? Otóz jak podają zagraniczne media - między innymi BBC - zmieszki, które wybuchły tam kilka dni temu, nie miałyby miejsca, gdyby nie internet. To w sieci ludzie organizowali się w grupy, ustalając czas i miejsce demonstracji, pomimo nieistnienia wolności środków przekazu (Tunezja jest na szarym końcu światowego rankingu wolności słowa).
- ponad 10 mln Tunezyjczyków aktywnie korzysta z internetu, a około dwóch milionów jest na Facebooku.

Konkluzja Dadaniusa: 
- oto wymierny przykład na siłę internetu i pokazanie, 
Ave.

Czekajcie dzisiaj na opinie o "Turyście" (Johnny Deep i Angelina Jolie) oraz wydanej parę dni temu nowej płycie British Sea Power.

W Polsce cały czas raport MAK rozpala głowy na lewej i prawej stronie, w Afryce raj turystyczny - Tunezja przeżywa ciężkie chwile (cały czas niespokojnie jest w Wybrzeżu Kości Słoniowej), liczba ofiar błotnej powodzi w Brazylii przekroczyła już pół tysiąca, prawie milion ludzi zostało dotkniętych powodziami w Sri Lance, a jeden z naszych ulubieńców - Silvio Berlusconi - znów jest na wokandzie. Tym razem zarzutem jest sex z niepełnoletnią prostytutką. O dio mio!

PS. My przygotowujemy się do gali Złotych Globów - być może uda się przeprowadzić pierwszą w historii dadaniusa relację na żywo. Pozdrawiamy i życzymy miłego weekendu.
Tutaj Dadanius. Zapraszamy do niezależnych wiadomości.

WIADOMOŚĆ DNIA: Raport MAK ciąg dalszy.

- reakcja polskich oficjeli w drugim dniu "po raporcie" nas nie zaskoczyła - oprócz jakiś pomrukiwań w sprawie polskiego raportu (na który mamy podobno jeszcze długo czekać) i słowom Tuska, że ostrzegał Putina przed tak jednostronnym wydźwiękiem raportu (nie uśmiechneliście się jeszcze?) towarzyszy wspólna opinia, że raport MAK jest rzetelny. I na tym zakończymy tę historię.

Thursday 13 January 2011

Cześć. Uwagę dzisiaj poświęcamy powodziom na świecie, gospodarce (ropa znów w górę, Hiszpania sprzedawje państwowe obligacje) i posłuchamy premiera Tuska, który około 3-ciej po południu ma odnieść się do raportu MAK.

Na opiniującego grilla weźmiemy dzisiaj:

                                 


      Zapraszamy na dadamjuzik i dadafilmy.

Wednesday 12 January 2011

Tutaj Dadanius. Zapraszamy do niezależnych wiadomości.


WIADOMOŚĆ DNIA: Raport MAK








 - raport został przedstawiony do publicznej wiadomości dzisiaj przed południem i nie pozostawia żadnych wątpliwości, kto ponosi winę za katastrofę sprzed dziewięciu miesięcy - polscy piloci. Raport podkreśla nieprzygotowanie pilotów do lądowania w tak trudnych warunkach, uporczywe ignorowanie alarmujących urządzeń nawigacyjnych oraz presję ze strony prezydenta i generała Błasika.
- według raportu w organiźmie Andrzeja Błasika wykryto 0.6 promila alkoholu - ta wiadomość niestety nie przysporzy zwolennikom międzynarodowego śledztwa wiele sympatii.
Nie powiem, ale ta wiadomość kopnęła nas równie mocno co półobrót pana Norrisa.

Antoni Gucwiński został uznany winnym (przes okręgowy sąd) znęcania się nad niedźwiedziem Mago. Co gorsza, znęcanie miało miejsce przez 10 lat i w skrócie polegało na trzymaniu największego europejskiego drapieżnika w bunkrze, co uniemożliwiało niedźwiedziowi prowadzenie egzystencji choćby w najmniejszym stopniu zbliżonej do naturalnej. Kuzyn Mago zareagował tak:

 

Zaczęliśmy się zastanawiać do czego to najlepiej porównać.

Do zgwałcenia polskiego chłopa przez Zbyszka z Bogdańca w komitywie z von Jungingenem? Ale to już dawne czasy. Potrzebujemy jakiegoś bardziej współczesnego przykładu.

Może skazanie Matki Teresy za przemoc wobec etiopskich chłopców? Też nie.

Może weźmy tak kryształowe osoby jak hierarchowie kościoła. Tylko co oni mogliby takiego zrobić, co byłoby dobrą paralelą do Gucwińskiego. Hmm.. Musi być to czyn świadomy, na kimś bezbronnym, na kimś kto nie będzie dużo gadał i kto lubi słodycze... np. snickersy. Hmmm.....



Świąteczne Wspomnienie
Cześć. Historią dnia jest z pewnością raport MAK-u na temat katastrofy prezydenckiego samolotu 9 miesięcy temu. Przyjrzymy się mu, ale z pespektywy doniesień zagranicznych mediów.

Zapraszamy do przeczytania tekstu o "Megamocnym"nowym wydawnictwie Gorillaz. Dziś jeszcze na dadafilmach znajdziecie co sądzimy o  Little Fockers/Poznaj naszą rodzinkę - już jest.

Tyle na wstępie. Bierzemy się do dzieła.

Tuesday 11 January 2011

Witamy!

Patrzymy z niedowierzaniem i minęło już ponad trzy miesiące od naszego pierwszego w historii dadaniusa wpisu. Niestety parę dni później zaczęliśmy grać w "Angry Birds"... Potem padł Ipad i czekaliśmy 7 dni na wymianę pijąc na umór i rozpaczając, aż do momentu gdy jeden z ojców założycieli zaczął nas przekonywać, że warto się umyć i może zacząć coś działać z dadaniusem. Z żalem zawiadamy, że osoba ta już z nami nie pracuje i została przeniesiona w inne miejsce, bardziej na zewnątrz, pod jednym z okazałych świerków pobliskiego parku.  Nowy Ipad przyszedł, koniec piątego theme'a "Angry Birds" świętowaliśmy w połowie listopada. Potem ktoś pościągał wszystkie dostępne dodatki i nagle nastały święta. A wraz z nimi gwiazdkowy dodatek do "Angry Birds". Drugiego stycznia ostatni level został pokonany. Usiedliśmy i wzięliśmy się do pracy.

Zajrzyjcie na prawą stronę bloga a dowiecie się więcej o dadaniusie. A my witamy i zapraszamy do codziennych odwiedzin. DADANIUS nadciąga:

Archiwalia

Powered by Blogger.