Dobry scenariusz, interesująca historia i zawodowa realizacja. Oto romantyczna komedia, która nie zostanie z wami przez miesiące, ale nie pożałujecie ani jednej, spędzonej z nią minuty.
Tuesday 1 March 2011
Dzień dobry.
Za oknem słonecznie i całkiem radośnie, może jeszcze za zimno na pełne zadowolenie, ale jesteśmy już na dobrej drodze ku wiośnie. Więc zaczniemy artystycznie - dwie flaszówki, które za moment pojawia się na dadaniusie, będą takim świeżym powiewem wśród typowych przegladarkowych gier. Co prawda jedna jest z 2009 roku, ale warta odświeżenia.
Wybraliśmy się w końcu na "I Am Number Four / Jestem Numerem Cztery" więc przeczytacie o tym jeszcze dzisiaj.
Również przyglądamy się sytuacji w Libii, gdzie istnieje szansa na interwencję zbrojna NATO/ONZ przeciw Kaddafiemu.
Coś jeszcze znajdziemy na dzisiaj więc zapraszamy do regularnych odwiedzin.
Za oknem słonecznie i całkiem radośnie, może jeszcze za zimno na pełne zadowolenie, ale jesteśmy już na dobrej drodze ku wiośnie. Więc zaczniemy artystycznie - dwie flaszówki, które za moment pojawia się na dadaniusie, będą takim świeżym powiewem wśród typowych przegladarkowych gier. Co prawda jedna jest z 2009 roku, ale warta odświeżenia.
Wybraliśmy się w końcu na "I Am Number Four / Jestem Numerem Cztery" więc przeczytacie o tym jeszcze dzisiaj.
Również przyglądamy się sytuacji w Libii, gdzie istnieje szansa na interwencję zbrojna NATO/ONZ przeciw Kaddafiemu.
Coś jeszcze znajdziemy na dzisiaj więc zapraszamy do regularnych odwiedzin.
Z reguły wystrzegamy się filmików dłuższych niż 3 minuty, ale tym razem zrobimy wyjątek. To co zobaczycie poniżej jest tego warte. Napad na bank w Chinach:
Subscribe to:
Posts (Atom)