Wednesday 9 March 2011

Dzień dobry.

Sportowo zrobiło się w ostatnich kilkunastu godzinach. Wczoraj przeżyliśmy kontuzję Szczęsnego podczas triumfu Barcelony (został tylko Boruc z naszej armii eksportowych bramkarzy), w nocy Gortat zaliczył przyzwoity występ (możecie śledzić jego statystyki na dadasportach), a dzisiaj wieczorem będziemy trzymać mocno kciuki za AC Milan. Mamy nadzieję, że udowodnią wzrost formy i pokonają Tottenham.

Ale to nie jest nasz główny przedmiot działania. Dzisiaj słuchamy Lykke Li "Wounded Rhymes" oraz oglądamy: na dvd "RED" i w końcu napiszemy o "Życiu Z Wojną W Tle / Life During Wartime" (obiecujemy to już dobry tydzień).

I jeszcze: dzienna porcja postów oraz flaszówka dnia.

Zapraszamy - dadanius team.

0 comments:

Post a Comment

Archiwalia

Powered by Blogger.