Tuesday 21 February 2012



Od dzisiaj zmieniamy trochę formułę. Na co? Kliknij w obrazek. Please.




Od tego tygodnia siadamy, patrzymy na premiery, dajemy klipy i szukamy pracy na kolejne dni.


 DADAPREMIERA


Tindersticks "The Something Rain" - mimo naszej ślepej i głupiej miłości do Lambchopa, to Tinderstick nagrali najważniejszą płytę tego tygodnia. Po kilkunastu minutach obcowania z ich nowymi numerami nie mamy co do tego wątpliwości. Więcej już niedługo.









Lambchop "Mr M" - są tam dwie piosenki, które przypomniały nam o tym, jak ważnym są dla nas zespołem, ale z drżącą klawiaturą musimy napisać - jest średnio.













Sleigh Bells "Reign Of Terror" - jak dla nas przereklamowane to, ale spróbujemy ich ocenić.












Perfume Genius "Put Your Back N 2 It" - to samo co wyżej. 

















Azari & III "Azari & III"


Posłuchajcie klipa poniżej. Całkiem zgrabne. I nie trzeba być gejem by to docenić (odnosimy się do jednego z komentarzy). Warto zwrócić uwagę.









Josh Ritter "Bringing In The Darlings"









Oh bdżizus. Prosimy to trzymać z daleka!







Jim White "Where It Hits You"



Country. Out. Nie ma czasu na to. Chociaż napisali, że Jim gra alternatywne country, to w tym tygodniu mamy mistrza gatunku - Lampchop. Sorry Jim. Czas iść paść krówki.




Tyle ma to wspólnego z alternatywnym country co Jarosław z byciem ojcem.








Peter Broderick "It Starts Hear"



Warto rzucić uchem. Samospełnienie dające nadzieję tysiącom takich jak on.












Damien Jurado "Maraqopa"


Gwiazda indie. Gwiazda Seattle. Z dziesięć wydawnictw na koncie. Oto SuperDamien.....   zieeeeeww... chrr.......




Szczerze - nie było najgorzej. Ale jak pomyślimy sobie o całym albumie.. to...  chrrr.....








Dodgy "Stand Upright In A Cool Place"



Oto kolejni mistrzowie pretensjonalnych tytułów. Grając taką muzykę nigdy nie pomyślelibyśmy o słowie "dodgy". Może jeden z nich miał pudelka o takim imieniu?













Band Of Skulls "Sweet Sour"


Oh hell yeah! Miłe zaskoczenie. Jesteśmy na tak! Posłuchajcie i zobaczcie.




I jeszcze to:











Fun "Some Nights"



Troszkę jak z Laną Del Ray. Singiel wymiata (poniżej), ale pogrzebcie trochę w sieci i... Średnio to za wysoko mówiąc po polskiemu.











  InMe "Pride"





Hmmm... Ktoś jednak słucha takiej muzyki... Nam w zupełności wystarczył poniższy sampler. Wysłuchany raz.




0 comments:

Post a Comment

Archiwalia

Powered by Blogger.