Tuesday 12 April 2011









Jesteśmy w szoku. Nie sądziliśmy, że całej płyty Foo Fighters będziemy słuchać tak wiele razy i z takimi emocjami.







15 lat i się udało
Nigdy nie byliśmy wielkimi fanami Foo Fighters. Czas będzie jednak zacząć wyrażać się o nich z szacunkiem. Oto panowie na dojrzałe lata nagrali najlepszą płytę w swojej karierze. Co najbardziej nas zadziwiło to wielki, jakościowy skok w pisaniu piosenek.

Bookmarks
Już sam singiel sugerował, że będzie co najmniej dobrze. Potem jest szaleńczy "White Limo", który swoją energią wypełnia cały pokój za każdym razem jak leci. Proste i przebojowe "A Matter Of Time". Rozdzierające duszę "I Should Have Know". I wiele więcej. Jeśli lubisz gitarowe granie, na pewno znajdziesz coś dla siebie.

W końcu się nauczyli
Melodie nabrały wreszcie żaru. W końcu Grohl wie, co chce przekazać. Na "Wasting Light" nie mamy tej nudnej, gitarowej papki, serwowanej w większości na poprzednich płytach, ale prawie że charyzmatyczne piosenki z fantastycznymi melodiami i harmoniami. Czapki z głów.

Production
Jest po prostu niesamowita. Dawno nie słyszeliśmy tak świetnie dopracowanej płyty. Brzmienie niektórych fragmentów powoduje siwienie włosów. I podobno nie używali w ogóle komputera.

PS. Fajnie ze czasami brzmi to jak Queens Of The Stone Age. Panowie się uczą :).

DO POSŁUCHANIA:

Na pewno: 04 - White Limo (hahaha - teledysk wymiata)



Dla wytrwałych: 08 - A Matter Of Time


No i pierwszy singiel:

1 comment:

Archiwalia

Powered by Blogger.